Blog

Wyświetlono rezultaty 11-20 z 21.

Polter robi międzynarodową karierę

02-06-2009 22:40
20
Komentarze: 7
W działach: Poltergeist
W sumie to ciekawostka, ale nie mogłem się powstrzymać, by o tym nie wspomnieć o tym publicznie ;). Przedostatni tydzień maja za sprawą malakha zaowocował w dziale książkowym, który mam przyjemność koordynować, imponującym zarówno w objętości, jak i jakości treści (nie boję się użyć tych słów) wywiadem z Peterem Wattsem, który zebrał całe gros pochwał. Zadowolony z entuzjastycznego przyjęcia tejże rozmowy, robiąc zadość prośbie niektórych userów, wrzuciłem na stronę także jej oryginalną wersję w eleganckim pliku PDF (dzięki niech będą Akiemu, który go złożył!). Jakież było moje zdziwienie, ki...

Philip José Farmer nie żyje

02-03-2009 20:17
4
Komentarze: 0
W działach: literatura
Philip José Farmer nie żyje
Tym razem krótko. Otóż w zeszłą środę z szczerym żalem przyjąłem wieść o śmierci Philipa José Farmera - znakomitego twórcy literatury sciencie fiction, autora rewelacyjnego moim zdaniem cyklu Świat rzeki i wielu innych powieści. W Polsce ten pisarz był dotąd niedoceniany, ale mam nadzieję, że wkrótce się to zmieni. Oby szybko doczekał się swego Najwspanialszego parostatku.

Wpadki Lecha Kaczyńskiego w wywiadzie dla Newsweeka

20-08-2008 22:20
0
Komentarze: 10
W działach: polityka
Wpadki Lecha Kaczyńskiego w wywiadzie dla Newsweeka
Nie będę zbyt oryginalny, jeśli napiszę, iż cele polityczne i całokształt aktualnej naszej głowy państwa są dla mnie na tyle mało satysfakcjonujące, że nie ma ona co liczyć na mój głos w następnych wyborach prezydenckich (tak, był to eufemizm). Dotychczas poczynania Lecha Kaczyńskiego obserwowałem z niechęcią, ale bez skrajnych emocji. Jednak jego wypowiedzi, jakie przeczytałem w wywiadzie opublikowanym w najnowszym numerze Newsweeka, na tyle mnie zelektryzowały, że postanowiłem zacytować i opatrzyć stosownymi komentarzami co ciekawsze fragmenty. Miłej lektury. Wszystkie poniższe cytaty są fr...

Księstwo Warszawskie i Królestwo Polskie – postawy społeczeństwa wobec ograniczonej suwerenności

29-09-2007 16:36
0
Komentarze: 6
W działach: historia, przemyślenia
Poniżej jest moja krótka praca, przygotowująca mnie do Olimpiady historycznej. Była pisana na szybko i już później nie chciało mi się jej poprawiać, ale i tak postanowiłem ją tutaj wrzucić. A nuż kogoś natchnie do własnych przemyśleń? Księstwo Warszawskie i Królestwo Polskie – postawy społeczeństwa wobec ograniczonej suwerenności Po III rozbiorze, który zakończył istnienie Rzeczpospolitej Szlacheckiej, liczne polskie elity szybko doszły do siebie i podjęły starania w celu wskrzeszenia swojej ojczyzny. Jedni widzieli możliwość odbudowy naszej państwowości w współpracy z zaborcami, inni...

Ciekawostka

05-09-2007 21:22
0
Komentarze: 4
W działach: literatura, różne
Ciekawostka
Ostatnio wszedłem na jedną z popularniejszych polskich księgarni internetowych w nadzieji, że znajdę tam pewne książki Andrzeja Pilipiuka, którego chyba nikomu nie mószę przedstawiać. Wpisałem więc jego nazwisko do sklepowej wyszukiwarki, wcisnąłem enter i po chwili pojawiła się na monitorze lista książek autorstwa jednego z najbadziej znanych naszych fantastów. W poszukiwaniu interesującej mnie pozycji, zacząłem przesuwać stronę w dół, gdy nagle mój wzrok wyłowił pośród gąszczu książek fantastycznych... podręcznik dla gimnazjum od WOS-u! Przez chwilę myślałem, iż to jakaś pomyłka, ale nie - w...

Wrażenia z inscenizacji walk pod Mechelinkami w czasie II WŚ

22-07-2007 23:05
0
Komentarze: 3
W działach: różne
Wrażenia z inscenizacji walk pod Mechelinkami w czasie II WŚ
Dzisiejszego dnia wybrałem się z ojcem na inscenizację walk koło wsi Mechelinki (kilka kilometrów na północ od Gdyni) w czasie II wojny światowej. Na miejsce dotarliśmy o 15:30, czyli pół godziny przed rozpoczęciem widowiska. Korzystając z zaoszczędzonego czasu, przeszliśmy się po straganach, zaopatrując się w jednym w świetną replikę niemieckiego granatu trzonkowego. Przyda się jako przycisk do papieru. :D Następnie podeszliśmy na widownię i resztę czasu spożytkowaliśmy na obserwowania przyszłego pola bitwy. Była na nim „replika” Mechelinek, składająca się z trzech chat, kilku s...

Podobno gruszki na wierzbie nie rosną...

02-04-2007 13:48
1
Komentarze: 6
W działach: różne
Podobno gruszki na wierzbie nie rosną...
...ale brzozy niekoniecznie. ;) Przedstawiam te osobliwe zjawisko natury sfotografowane w okolicach Płocka przez mego ojca. :>

Dziedziczki

19-09-2006 18:22
0
Komentarze: 0
W działach: literatura, RPG
Dziedziczki
Ponieważ znalazłem sobie chwilkę na postukanie w klawisze, to zdecydowałem, że spożytkuję ten czas na napisanie spóźnionej notki do tego bloga. Mianowicie, przeczytałem już Dziedziczki kończąc zarazem trylogię kuzynek Kruszewskich. Ostatni tom przygód Katarzyny, Stanisławy, księżniczki Moniki i alchemika Sędziwoja trochę mnie zawiódł. Czytając odniosłem wrażenie, że autor miał tyle pomysłów na akcję, że nie mogąc się zdecydować który wykorzystać, postanowił umieścić je wszystkie w książce, której objętość w żadnym wypadku nie może przestraszyć. Właśnie ta mnogość średnio lub w ogóle niepow...

Księżniczka

15-09-2006 19:24
0
Komentarze: 2
W działach: literatura
Księżniczka
Wczoraj skończyłem czytać Księżniczkę, czyli drugi już tom z trylogii o kuzynkach Kruszewskich, pióra sprawdzonego Andrzeja Pilipiuka. O ile poprzednia część nie powaliła mnie na kolana, o tyle Księżniczka okazała się ciekawszą lekturą. W przeciwieństwie do Kuzynek tutaj fabuła jest bardziej spójna i wciągająca. Co warto wspomnieć, w czasie czytania nie odczułem, że jakiś wątek jest wciśnięty na siłę (może za wyjątkiem tego o długonogiej murzynce). Nowi bohaterowie są o wiele barwniejsi, niż ci, których uraczył nas Pilipuk w poprzedniej części (niedotyczy to oczywiście Sędziwoja, Kruszewskic...

Kuzynki

12-09-2006 21:43
1
Komentarze: 0
W działach: literatura
Kuzynki
Wreszcie sięgnąłem po tę książkę. Podobną najlepszą spośród wszystkich innych dzieł Andrzeja Pilipiuka. Samego autora lubię – po raz pierwszy zetknąłem się z jego twórczością przy czytaniu książek z serii Pan Samochodzik i.... Potem chętnie wziąłem się za Operację Dzień Wskrzeszenia i 2586 kroków. Jako że wszystkie wspomniane książki przypadły mi do gustu, po Kuzynkach spodziewałem się znakomitej powieści. I co dostałem? Ciekawe czytadło, które nie miało szans powalić mnie na kolana. Ffabuły, to owszem – jest ciekawa, jednak zupełnie pozbawiona dramaturgii, która sprawiłaby, że ci...